Palestyna ma prawo do własnego głosu i przyszłości!

Dlaczego jest to ważne?

Każdy człowiek chce żyć w świecie opartym na pokoju, szacunku i godności. Każdy ma prawo żyć w świecie, gdzie powietrza nie rozdzierają syreny alarmowe ani krzyki rannych i głodujących. W świecie, gdzie przytulając dziecko na dobranoc nikt się nie martwi, czy dożyje świtu.

By koszmar, jaki rozgrywa się w Gazie, na Zachodnim Brzegu i w Izraelu, mógł się skończyć, każdy człowiek musi mieć swoje miejsce i równe prawo decydowania o własnej przyszłości. Ale Palestyńczycy są narodem bez uznanego w świecie państwa. Odmawiając im własnego państwa, odmawia im się głosu i prawa uczestniczenia w rozmowie o tym, jak położyć kres przemocy i odbudować swoje domy dla przyszłych pokoleń.

Trzy czwarte krajów świata uznaje prawo Palestyńczyków do posiadania swojego państwa. Największą przeszkodą na drodze do takiego uznania są kraje Europy. Do niedawna zaledwie 10 z 27 państw UE uznawało państwowość Palestyny. Ta liczba wzrośnie do 11, jeśli Francja dotrzyma swojego zobowiązania. [1]

Wykorzystajmy tę okazję i zaapelujmy o trwały pokój. Rośnie światowa presja na rząd Izraela, by uszanował prawo międzynarodowe i zgodził się na zawieszenie broni. Rządy naszych państw muszą wyraźnie usłyszeć, że wyborcy również tego żądają.

W takich chwilach wspólne, solidarne działanie potrafi zmieniać bieg historii. Nasz ruch to wielka siła. Ale ta siła działa tylko wtedy, gdy robimy razem jedną ważną rzecz. Zróbmy ją dla pokoju.

Przypisy: